Wstęp ♥
Jinxx
---------------------
Obudził mnie krzyk Andy'ego wyszedłem z pokoju sprawdzić co się dzieje.Rozmawiał z Juliet, ostatnio kłótnie bez powodu to u nic normalka.Andy zobaczył mnie i posmutniał.Najwidoczniej zgadł, że zostałem przez tą aferę obudzony.Uśmiechnąłem się do niego i poszedłem do kuchni.Nalałem sobie wody do przeźroczystej szklanki i przyglądałem się jak Andy maszeruje po salonie.Przypomniała mi się Sammy jak jeszcze z nią byłem.Andy skończył rozmowę:
-Cholera...-odłożył telefon na blat.
-Znów się kłóciliście?-Znałem odpowiedź, a Andy dobrze o tym wiedział.
-Tak...ech.Jakby nie wiedziała, że już mam dość tej całej sytuacji.Kto by się spodziewał.To wszystko mnie przytłacza.
-Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć.
-Dzięki.Mam nadzieje,że to się jakoś drastycznie nie zakończy.
Drzwi od pokoju Christian'a uchyliły się i wyszła z pokoju przyjaciela, dziewczyna którą pierwszy raz widziałem.Spojrzałem na Biersack'a, a on na mnie.Przez głowę przeszła mnie myśl, że CC ma nową dziewczynę i nam jej nie przedstawił.Po krótkiej chwili pojawił się i Christian i odprowadził ją do drzwi.Gdy usłyszeli lekki trzask drzwi Andy zaczął:
-Kto to był?-zapytał do Christian'a
-Umm moja prawie dziewczyna.Nazywa się Natalie jest urocza prawda?
-Bardzo-od powiedziałem.
Wkrótce wstali pozostali.Poszliśmy zjeść coś na mieście bo nikomu się gotować nie chciało.Zastanawiałem się jak pomóc Andy'emu w związku.Widać po nim było, że jest dobrze, widać...Zdecydowaliśmy się na chińskie żarcie. Nie było to bardzo daleko od domu więc wzięliśmy tylko zamówienie i wróciliśmy do domu. Wynajęliśmy ten dom by odpocząć od wszystkiego. Nie długo mieliśmy wydać nową płytę co się wiąże z trasą. Lubie chłopaków.Podoba mi się ich entuzjazm i jak radośnie do wszystkiego podchodzą.Czuje się jak byśmy byli jedną rodziną.Po posiłku oglądaliśmy telewizje był już prawie wieczór i oglądaliśmy serwis informacyjny.Gdy prezenter ogłosił, że zaczną się reklamy, Andy zaczął rozmowę:
-No chłopaki nie długo wyruszamy w trasę zaraz po wydaniu płyty.
-Szczerze? To ja na życie lenia nie narzekam-Ash położył nogi na stole.
-No ja wiem, ale fani tak.-Na twarzy Andy'ego pojawił się uśmiech.Tego mu trzeba szczęścia. W tym momencie trzeba go pocieszać...
-------------------------------------------------------
Wstęp krótki i o niczym. To będzie blog o wszystkich członkach. Nie długo chyba będzie nowy rozdział jak się wyrobie ;3 Na razie to już swoje zrobiłem i teraz 1 rozdział C; jak najszybciej..
-Cholera...-odłożył telefon na blat.
-Znów się kłóciliście?-Znałem odpowiedź, a Andy dobrze o tym wiedział.
-Tak...ech.Jakby nie wiedziała, że już mam dość tej całej sytuacji.Kto by się spodziewał.To wszystko mnie przytłacza.
-Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć.
-Dzięki.Mam nadzieje,że to się jakoś drastycznie nie zakończy.
Drzwi od pokoju Christian'a uchyliły się i wyszła z pokoju przyjaciela, dziewczyna którą pierwszy raz widziałem.Spojrzałem na Biersack'a, a on na mnie.Przez głowę przeszła mnie myśl, że CC ma nową dziewczynę i nam jej nie przedstawił.Po krótkiej chwili pojawił się i Christian i odprowadził ją do drzwi.Gdy usłyszeli lekki trzask drzwi Andy zaczął:
-Kto to był?-zapytał do Christian'a
-Umm moja prawie dziewczyna.Nazywa się Natalie jest urocza prawda?
-Bardzo-od powiedziałem.
Wkrótce wstali pozostali.Poszliśmy zjeść coś na mieście bo nikomu się gotować nie chciało.Zastanawiałem się jak pomóc Andy'emu w związku.Widać po nim było, że jest dobrze, widać...Zdecydowaliśmy się na chińskie żarcie. Nie było to bardzo daleko od domu więc wzięliśmy tylko zamówienie i wróciliśmy do domu. Wynajęliśmy ten dom by odpocząć od wszystkiego. Nie długo mieliśmy wydać nową płytę co się wiąże z trasą. Lubie chłopaków.Podoba mi się ich entuzjazm i jak radośnie do wszystkiego podchodzą.Czuje się jak byśmy byli jedną rodziną.Po posiłku oglądaliśmy telewizje był już prawie wieczór i oglądaliśmy serwis informacyjny.Gdy prezenter ogłosił, że zaczną się reklamy, Andy zaczął rozmowę:
-No chłopaki nie długo wyruszamy w trasę zaraz po wydaniu płyty.
-Szczerze? To ja na życie lenia nie narzekam-Ash położył nogi na stole.
-No ja wiem, ale fani tak.-Na twarzy Andy'ego pojawił się uśmiech.Tego mu trzeba szczęścia. W tym momencie trzeba go pocieszać...
-------------------------------------------------------
Wstęp krótki i o niczym. To będzie blog o wszystkich członkach. Nie długo chyba będzie nowy rozdział jak się wyrobie ;3 Na razie to już swoje zrobiłem i teraz 1 rozdział C; jak najszybciej..
Jesteś cudowny *,* nie przypuszczałam, że tak szybko coś napiszesz :3 wprawdzie błedy jeszcze Ci się zdarzają ale jest coraz lepiej :) Mówisz, że to będzie blog o wszystkich członkach? :3 Kto będzie następny? Hehehe :3 pisz szybko następny, bo umieram z ciekawości, co jeszcze wymyślisz c: Jeśli coś dodasz, proszę poinformuj mnie, ok? :) życzę weny i zapraszam na 20 ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie.A twój rozdział przeczytałem. ANDY TATĄ!!!! omg. Nie chciałem tobie komentarzami zaśmiecać ;D
UsuńOj tam zaraz zaśmiecać :P spokojnie możesz dodawać i wyrażać swoje opinie :)
UsuńZnalazłam, więc wpadłam, przeczytałam, to i skomentuję, prawda?
OdpowiedzUsuńNajpierw ta negatywna strona - błędy. Proszę cię, to kuje w oczy, popracuj nad tym albo znajdź sobie od tego jakąś betę, są na bloggerze specjalne strony z takimi osobami. Najdziwniejsze zdanie, które tu się znalazło "Zastanawiałem się jak pomóc Andy'emu w związku.Widać po nim było, że jest dobrze, widać...". No chwila, Jinxx chce mu pomóc, chociaż "jest dobrze"? To jest po prostu źle gramatycznie, stylistycznie i to naprawdę chaotyczne zdania. Ale, nie można tylko krytykować, prawda?
Co ja tu mogę powiedzieć? Strasznie krótkie, ale rozumiem, bo to wstęp. Jestem trochę zaskoczona tym, że jest to perspektywa Jinxxa, a nie Andy`ego, bo zwykle od niego zaczynają się takie blogi. Myślę, że to punkt dla ciebie. Kłótnie z Juliet będą miały jakieś głębsze rozwinięcie? Jakaś bohaterka, która z nim będzie czy coś? :D
Jak na razie, czekam na kolejny i zapraszam do siebie:
http://the-prophet-fanfiction.blogspot.com/
Takie komentarze rozumiem. XD w końcu ktoś mi błędy napisał jakie robię. Dziękuje ;3
UsuńCo do tego dziwnego zdania to przepraszam...musiałem je przeoczyc ;c
Usuń